Tak chcę wyglądać po wakacjach. Fajnie byłoby mieć takie ciało jeszcze w trakcie wakacji (opalanie i te sprawy xD) ale tempa dzida odpuściłam sobie w maju, bo gdybym utrzymała ten zapał z majowego weekendu, wyglądałbym tak, albo nawet lepiej. No, a potem znowu zaczęłam ćwiczyć i znowu zapał opadł, a teraz znowu próbuję się motywować wszelkimi sposobami. I tak wygląda moje odchudzanie od jakiś 5 lat. Sinusoidalne zmiany chęci i priorytetów. Trudno, może tym razem wyjdzie. :) A jak się uda to kupuję takie spodenki i przekłuwam pępek xD
Dzisiaj trochę zawaliłam: zrobiłam tylko a6w, nożyce, przysiady i unoszenie nóg. Kurde ciężko mi się zebrać do czegoś większego. Strasznie lubię, według mnie jest fajniejszy od przesłodzonej Chodakowskiej (ostatnio mam już dość tego jej uśmiechu i słodkiego głosiku). Trenerka w w/w filmiku ma taką figurę jaką chciałabym mieć i jest wulkanem energii :) No i muzyka o wiele żywsza zachęca do ćwiczeń :) Może w czwartek.
Nie wiem czemu dodaję tego posta, chyba z nudów xD
Trzymajcie się chudo ;*
Trzymam kciuki by udało Ci się osiągnąć tą wymarzoną figurę. :) ;*
OdpowiedzUsuńSpokojna głowa, dojdzie do swojego celu. Teraz motywuj się na wszelkie sposoby i wytrwaj ;))Tez marzę o takich spodenkach, ale póki co , nie są one na moje nogi :(
OdpowiedzUsuńA ja mam taką sinusoidę od 4 lat, więc blisko mamy do siebie ;)