sobota, 18 kwietnia 2015

(20)

Na dobry początek nowego początku (jak śmiesznie to brzmi xD) zrobiłam dzisiaj jednodniową dietę owsianą. Według optymistycznych opisów w necie można zgubić 1,5 kg w jeden dzień. Naprawdę fajna opcja jeśli mamy niewiele czasu do jakiejś imprezy czy ważnego spotkania i chcemy dobrze wyglądać w dopasowanych ubraniach.

Oczywiście śmiem wątpić czy faktycznie spadnie 1,5 kg, dowiem się jutro :) Na pewno mogę powiedzieć po całym dniu wyłącznie na owsiance, że faktycznie brzuch mniej odstaje i jest bardzo płaski. Żałuję, że ostatnio nie ćwiczę regularnie, bo efekt byłby bardziej spektakularny. Zasady "diety" są opisane na obrazku.

Nie trzymałam się ściśle tych zasad. Użyłam tylko 1 litra mleka i 9 łyżek owsianki (tyle zostało mi w słoiczku, a nie chciałam zostawiać już tych 2 łyżek). Do każdej porcji dodawałam garść lub dwie otrębów w granulkach z żurawiną. Wiem, że zwykłe otręby byłyby lepsze bo mniej cukru jednak w sklepie były tylko te.

Szczerze mówiąc bałam się, że będę głodna czy coś ale powiem Wam, że w ogóle nie czułam głodu. Ugotowaną owsiankę podzieliłam na 4 porcje i jadłam ją mniej więcej co 2 godziny. Co ciekawe nie pilnowałam czasu, pory posiłków wybierałam intuicyjnie a wyszło bardzo regularnie :) Poza owsianką wypiłam 3 kawy z mlekiem, kilka szklanek mięty i wody z cytryną.

Podsumowując: warto spróbować. Efekty są, wiadomo, nietrwałe ale jak już wspomniałam taki owsiany dzień sprawdza się głównie przed ważnymi wyjściami, kiedy nie możemy nic więcej zrobić. Chociaż jeśli wprowadzimy go na stałe w tygodniowy jadłospis np w piątki na pewno dużo zyskamy.

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

(19)

Czwartek:
  • masaż antycellulitowy
  • ćwiczenia na talię z Gabrysią
Piątek:
  •  masaż antycellulitowy

Sobota:
  • przesadzanie truskawek 3h (jeśli możemy to uznać...)
Niedziela:
  •  masaż antycellulitowy
  • 30 min "siatkówka"

Znowu ciągle ktoś mi niszczy plany i nie mam czasu na ćwiczenia.
Jestem zmęczona.
Za dużo nauki. Zaliczanie kolejnych przedmiotów i przygotowanie do egzaminów i matury trochę mnie przerasta. Zwłaszcza, że widzę jakie mam braki.

Mimo wszystko plany schudnięcia do 1.06 pozostają aktualne.
W tym tygodniu stopuję z ćwiczeniami, 3 razy na tydzień mnie zadowoli. Zamiast tego postaram się jakoś podgonić z dietą. Mam już zarys zmian w jadłospisie. Jeśli wypali i pomoże opiszę to za około tydzień, może dwa.

środa, 8 kwietnia 2015

(18)

Dzisiaj:
  • ćwiczenia na talię z Gabrysią
  • ABS z Mel B
  • ćwiczenia na nogi
  • biust i klatka z Mel B
  •  masaż antycellulitowy
Do szczęścia brakowało mi szkoły. Wyjątkowo dobry dzień. Oby więcej takich :)

wtorek, 7 kwietnia 2015

(17)

Dzisiaj:
  • ćwiczenia na talię z Gabrysią Małyszko
  • ABS z Mel B
  • ćwiczenia na nogi
  • rozciąganie z Mel B
  • masaż antycellulitowy
Nareszcie z powrotem do szkoły. W końcu na luzie będę mogła  zapalić. I w dodatku w doborowym towarzystwie. Nice :)

Za 2,5 tygodnia koniec szkoły. Całkiem nieźle, przynajmniej zajmę się sobą i nie będę się porównywała z innymi. Tylko z paleniem będzie gorzej. Oby siła podświadomości zadziałała xD

Trzymajcie się :*


poniedziałek, 6 kwietnia 2015

(16)

Bez względu na to ile dzisiaj ważę do 01.06 będę ważyła mniej niż 52 kg.  Zrobię wszystko, żeby to osiągnąć.

 Dzisiaj:

  •  Kardio, belly fat blaster, 13 min callanetics
  • peeling kawowy
  • masaż oliwką antycellulitową