sobota, 1 listopada 2014

(177)

Pół kilo mniej. Szkoda, że tylko tyle. W tym tygodniu byłam 4 razy na siłowni i szczerze mówiąc spodziewałam się większego spadku wagi. Dobrze, że przed urodzinami będzie około 56 kg. Początkowo planowałam 54 ale jak zwykle musiałam zajebać.

W szkole ostatnio polegam na szczęściu i o dziwo jakoś to wychodzi, chociaż polski zawaliłam po całości. Nie skupiam się na nauce tylko na planowaniu posiłków i ćwiczeń, z których i tak nic nie wychodzi.
Już w grudniu tak bd wyglądać :D


Plany listopadowe:
  • siłownia 4 razy w tygodniu
  • callanetics 2-3 razy w tygodniu
  • kontynuuję wyzwanie przysiadowe
  • ćwiczenia na ramiona
  • ograniczam słodycze
  • regularnie dbam o siebie
  • zaczynam pisać prezentację maturalną :/

Trzymajcie się ciepło :)

3 komentarze:

  1. Powodzenia :)
    Jeżeli będziesz trzymać się planu, wagę osiągniesz bez problemu :) Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne plany, trzymaj się nich, a na pewno dojdziesz daleko kochana :)
    Trzymaj się piękna <3
    proanaewelyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zycze Ci, zeby te plany wypalily <3

    http://proanamariana.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.