Poprawię się. Obiecuję :) Jutro może nie będzie najlepiej, ewentualnie z ćwiczeniami podgonię, a w piątek nie ma mowy o jedzeniu po śniadaniu i przez parę dni mogę się migać od wszelkich zbędnych kalorii. Mam tylko nadzieję, że nie będę wyglądać jak pierdzielony chomik ;)
Jak będzie OK to w przyszłym tygodniu postaram się omówić na farbowanie.
Trzymajcie kciuki.
Kochane jesteście dzięki za wsparcie ;**
Przeczytałam dwa zdania tej notki i pomyślałam "OMG". Jak chcesz być chuda to nie moźesz sobie pozwalać na takie wysoki z diety. Nie obraź się, że tak Cię krytykuje, ale poćwicz chociaż albo nie jedz tak kalorycznie. Zrób cokolwiek. Spał ten tłuszcz ! Trzymaj się chudziutko ! xoxo :*
OdpowiedzUsuńmasz zupełną rację, nie powinnam tyle jeść, teraz będzie tylko lepiej ;)
UsuńGrunt, że się nie poddajesz. :) Walcz dalej. :) Potrafisz. :)
OdpowiedzUsuńMniaaaam kocham krówki, szczególnie te z napisami pod papierkiem. xDDD
Trzymaj się!