Waga dzisiaj 56,5 kg. Mogło być gorzej :) Nie wyglądam jakoś tragicznie chociaż wymagam jeszcze paru solidnych szlifów. W czwartek pani z bufetu powiedziała mi że schudłam i wydaje jej się że dużo. Nawet nie wiecie jak się cholerne cieszyłam. Dalej się cieszę. Dzięki niej wiem, że widać efekty. No i mam motywację do dalszych starań.
Wszystkie będziemy zajebiste!
Trzymajcie się ;*
Chyba nic tak nie cieszy jak komplementy że się schudło :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, trzymaj tak dalej ;*
To cudowne uczucie słyszeć takie rzeczy prawda? Chyba nie ma nic lepszego dla nas. Trzymaj tak dalej kochana <3
OdpowiedzUsuń