Poniedziałek
nie liczyłam kcal
Wtorek
zjedzone 1310 kcal
spalone 129 kcal
= 1181 kcal
Środa
zjedzone 2088 kcal
Czwartek
zjedzone 1039 kcal
spalone 150 kcal
= 889 kcal
Piątek
zjedzone 1030 kcal
spalone 201 kcal
= 829 kcal
Sobota
Cheat day
udo: 54/36
łydka: 35/21
biodra: 93
kości biodrowe: 82,5
talia: 69
ramię: 25
waga: 57,4
Spodziewałam się większego postępu.
Nie wiem czy osiągnę to o czym marzę. Jak na razie nic nie wychodzi z moich planów. I nie mówię tylko o wadze i wyglądzie. Wizja przyszłości jaką miałam rozsypała się w kawałki, każda kolejna zmiana coraz bardziej komplikuje mi życie i sprawia, że coraz bardziej się gubię. Już niczego nie jestem pewna. Poczucie stabilizacji przepadło (wydaje się) bezpowrotnie- pozostała niepewność, która zżera od środka i uniemożliwia racjonalne podejmowanie decyzji.
Nie wiem co będzie dalej. Nie sądziłam, że inni ludzie mają na mnie aż taki duży wpływ. Muszę się ogarnąć i być sobą.
sobota, 29 listopada 2014
sobota, 22 listopada 2014
(1)
Wymiary startowe:
udo: 54,5/36
łydka: 35,5/21
biodra: 93
kości biodrowe: 82
talia: 69
ramię: 24
waga: 57,8
Jak na razie biorę Therm Line Forte, mam nadzieję, ze mi pomoże. Poza tym staram się jeść do 1500 kcal i spalać ile się da. Niestety na siłowni wymienili orbitreki i teraz pokazują o połowę mniej spalonych kcal. I sama nie wiem czy stary sprzęt zawyżał spalanie czy nowy zaniża. Wolałam stare urządzenia, bo przynajmniej nieźle mnie motywowało spalanie ok 300 kcal w 30 min. Teraz po 40 minutach spalam rzekomo 150 kcal. Z resztą nieważne ile kcal wyświetli urządzenie, ważne że jestem do przodu. Teraz tylko czekam na efekty :)
Czwartek
zjedzone 1039 kcal
spalone 150 kcal
= 889 kcal
Piątek
zjedzone 1736 kcal
spalone 150 kcal
= 1486
Sobota
1286 kcal
środa, 19 listopada 2014
(0)
Kolejny nowy początek.
Przekreślam gruba kreską lenistwo, które zaczęło się w sierpniu.
Przyszłość zaczyna się dzisiaj.
Od dzisiaj biorę Therm Line Forte.
Siłownia 4 razy w tygodniu.
Stopniowo zmniejszam porcje posiłków.
Codziennie balsam i masaż antycellulitowy.
Jutro, najpóźniej w sobotę dodam swoje obecne wymiary.
Co było, to było- od teraz będzie tak jak być powinno.
bilans: 1310 kcal
Przekreślam gruba kreską lenistwo, które zaczęło się w sierpniu.
Przyszłość zaczyna się dzisiaj.
Od dzisiaj biorę Therm Line Forte.
Siłownia 4 razy w tygodniu.
Stopniowo zmniejszam porcje posiłków.
Codziennie balsam i masaż antycellulitowy.
Jutro, najpóźniej w sobotę dodam swoje obecne wymiary.
Co było, to było- od teraz będzie tak jak być powinno.
bilans: 1310 kcal
wtorek, 11 listopada 2014
sobota, 1 listopada 2014
(177)
Pół kilo mniej. Szkoda, że tylko tyle. W tym tygodniu byłam 4 razy na siłowni i szczerze mówiąc spodziewałam się większego spadku wagi. Dobrze, że przed urodzinami będzie około 56 kg. Początkowo planowałam 54 ale jak zwykle musiałam zajebać.
W szkole ostatnio polegam na szczęściu i o dziwo jakoś to wychodzi, chociaż polski zawaliłam po całości. Nie skupiam się na nauce tylko na planowaniu posiłków i ćwiczeń, z których i tak nic nie wychodzi.
Plany listopadowe:
Trzymajcie się ciepło :)
W szkole ostatnio polegam na szczęściu i o dziwo jakoś to wychodzi, chociaż polski zawaliłam po całości. Nie skupiam się na nauce tylko na planowaniu posiłków i ćwiczeń, z których i tak nic nie wychodzi.
![]() |
Już w grudniu tak bd wyglądać :D |
Plany listopadowe:
- siłownia 4 razy w tygodniu
- callanetics 2-3 razy w tygodniu
- kontynuuję wyzwanie przysiadowe
- ćwiczenia na ramiona
- ograniczam słodycze
- regularnie dbam o siebie
- zaczynam pisać prezentację maturalną :/
Trzymajcie się ciepło :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)