środa, 18 września 2013

(89)

Cześć Kochane ;**

Już drugi dzień waga trzyma się na poziomie 56,2 kg. Od poniedziałku jem tylko bułkę w szkole i banana w domu. Wczoraj i dzisiaj nawet znalazłam chwilkę na ćwiczenia. Ale pomimo to mam wrażenie, że obrastam tłuszczem. Wydaje mi się, że to dlatego, że "za mało" jem. Czytałam, że nieregularne jedzenie tudzież niejedzenie sprzyja odkładaniu się tłuszczu.  Od jutra spróbuję jeść śniadanie i potem co 2-3 godziny coś lekkiego (ewentualnie tą szkolną bułkę "na raty"). Jeśli waga nie podskoczy to przy tym zostanę.



Trzymajcie się chudo ;*

2 komentarze:

  1. Nie martw się mi też się wydaje, że obrastam tłuszczem :c A co do regularnego jedzenia w szkole jest to raczej nie możliwe. Ja wykombinowałam, że na jednej przerwie jem np, 2 kromki chleba chrupkiego, na następnej jabłko, na długiej piję kawę i tak żyję cały dzień oczywiście licząc na bieżąco, a nawet uprzednio kalorie :)) Trzymaj się chudziutko! Dasz radę ;*

    Zapraszam do siebie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja też ciagle znajduje nowe obtłuszczone miejsca.,.. :( trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.