Mam okres więc się nie ważę. Jestem tak napuchnięta, że unikam lustra. Jeszcze parę dni... Wczoraj nie ćwiczyłam, dzisiaj może coś spróbuję. Zwłaszcza, że przespałam śniadanie, w południe zjadłam ciasto do kawy a obiad jadłam godzinę przed wyznaczoną porą. Jeszcze siostra kupiła sobie czekoladę truskawkową... Złamałam się, nie będę ukrywać. Pod względem jedzenia dzień spisany na straty. Na szczęście dość produktywny na tle poprzednich.
Jutro jadę na mały shopping. Mama i siostra planują kupić coś na jesień, ja nie mam pola do popisu, bo już próbnie się pakowałam i mogę jeszcze max 3 kg upchnąć. Zrobiłam małą listę zakupów, najbardziej potrzebuję nowych botków, może wezmę jakiś sweterek i torebkę. No i portfel. Mam nadzieję że 25.10 będzie zimno wtedy pojadę w płaszczu zimowym i zyskam trochę miejsca w walizce.
Boję się cholernie wyjazdu. Rodzina myśli, że działam wg jakiegoś planu, że wszystko jest pozałatwiane. A w rzeczywistości mam tylko zapewnione mieszkanie w dodatku z 4 psami. A. będzie wyjeżdżał do pracy na cały tydzień i będzie ze mną tylko w weekendy. Będę sama w obcym mieście, początkowo bez pieniędzy i bez pracy. Czysta improwizacja. Mam nadzieję, że uda się jeszcze coś dograć w międzyczasie.
A i powiedzcie co myślicie:
Zdjęcia ze stycznia czy lutego, chciałabym do tego wrócić i iśc o krok dalej... Ale chcę poznać Waszą opinię czy było w miarę ok
Cudowny brzuszek *.*
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudo :*
* Dodaję bloga do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńCudowny brzuch <3 zazdroszcze kochana. Trzymaj się chudo i zapraszam do mnie: http://saraana61815.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDobrze jest nie stresuj sie :)
OdpowiedzUsuńod kostki czekolady nikt nie umarl :) Czasami kazdemu zdarzaja sie odstepstwa.
Glowa do gory!
http://my-fit-style.blogspot.co.uk/2015/10/joga.html
46 yr old Systems Administrator II Alic Bicksteth, hailing from Brandon enjoys watching movies like Eve of Destruction and Motor sports. Took a trip to Boyana Church and drives a Delahaye Type 175S Roadster. dodatkowe zasoby
OdpowiedzUsuń