wtorek, 8 lipca 2014

(152)

Od wczoraj drugi tydzień Ripped. Według mnie zestaw o wiele fajniejszy niż tydzień pierwszy. Aż chce się ćwiczyć.
***
Od kilku dni zapisuję sobie co zjadłam w ciągu dnia. Mam nadzieję, że pomoże mi to wyeliminować złe nawyki. Do tej  pory myślałam, że jem całkiem zdrowo ale okazuje się, że nie jest tak idealnie.

Generalnie od 2 dni jem o wiele za dużo. Może to mieć związek z okresem, bo wszystko wskazuje na to, że niebawem się zacznie. No cóż, będzie lepiej.
***
Niedziela: Ripped z Jillian (tydz.1)
Poniedziałek: Ripped z Jillian (tydz.2), pośladki z Mel B, rower 10 km
Dzisiaj: Ripped z Jillian (tydz.2), boczki z Kesley Lee

Już ponad 2 tygodnie zbieram się do kardio i nic z tego nie wynika. Nic nie obiecuję ale może jutro... :)

1 komentarz:

  1. To na pewno przez okres, też tak mam :c Ale tak jak mówisz, to zaraz minie. Nie ma co oszukiwać organizmu :)) Trzymaj się kruszynko ;***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.