wtorek, 29 kwietnia 2014

(134)

Znowu za dużo jem. Na szczęście chociaż trochę ćwiczę. Od soboty codziennie ćwiczę Mel B kardio, brzuch i pośladki. W planie miałam jeszcze nogi z Mel B na zmianę z Miley Cyrus Workout  Sexy Legs ale nie wyszło. Dodatkowo co dwa dni miałam ćwiczyć boczki z Tiffany. Zacznę jutro. I te nieszczęsne nogi. Pasuje coś z nimi zrobić, chociaż kardio chyba trochę pomaga. Dobrze, że chociaż na wfie wczoraj i dzisiaj dość ostro je ćwiczyłam. I postanowienie: od jutra jem śniadania. Podobno po dużym śniadaniu nie podjada się w ciągu dnia, a ostatnio mam z tym problem. W sumie coś w tym jest, bo w czasie praktyki jadłam duże śniadanie, potem ciastko na lunch, kolację i nie byłam głodna przez około 8-9 godzin. No i pomimo kalorycznego śniadania nie przytyłam, a nawet schudłam.

Trzymajcie kciuki.

1 komentarz:

  1. To skoro po dużych śniadaniach chudłaś, to... zacznij znowu takie jadać. :D
    Śniadanie daje energie na cały dzień, wiec wazne by było solidne :) Poza tym jest rano, wiec spokojnie mozna je spalić. :)
    Powodzenia i gratuluje ilosci cwiczeń. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.