czwartek, 28 listopada 2013

(106)

Zaczęłam dzisiaj 30 day shred z Jillian Michaels. Zobaczymy jak długo wytrzymam. Czytałam, że ćwiczenia dają w kość i spotkało mnie rozczarowanie, bo nawet się nie zmęczyłam. Mam nadzieję chociaż jakieś zakwasy się jutro pojawią.
Efekty innych dziewczyn niby fajne, ale z ud ubywa mało centymetrów- z tego co czytałam to około 1cm w miesiąc. No ale dobre i to. Jak te ćwiczenia mi nie podejdą to może przerzucę się na 6w6p. Wątpię czy wytrzymam ale spróbować nie zaszkodzi

Dla zwiększenia motywacji :)
 







Chudego piątku  :** ( I  całego weekendu :D )

5 komentarzy:

  1. Mam nadzieję wytrwasz w tych ćwiczeniach ! Powodzenia i również życzę chudego !

    Obserwuje :)
    http://unelma-pro-ana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę że Ci się uda! :3 ja zacznę chyba 30dniowy program z Mel B, ćwiczenia na nogi z nią pomagają bardzo szybko, kiedyś ćwiczyłam :) trzymaj się, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia :)


    http://proanahelpsme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia ;) Podziwiam wgl za chęci do ćwiczeń, ja nie mam żadnych :O

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech ćwiczenia będą dla ciebie odpoczynkiem, czymś miłym. Polub je, jak tylko możesz, wtedy nie będziesz nawet chciała żadnego dnia 'wolnego' ;) Liczy się podejście!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.