wtorek, 19 listopada 2013

(102)

Jest moc :) Odważyłam się zważyć i jest trochę lepiej niż myślałam. Obstawiałam 60+ a jest... 57,4 :D Nie ma się niby czym jarać ale teraz jestem bardziej zmotywowana :)
Planuję zejść do 55 kg do końca miesiąca. Zrobiłam już rozpiskę z ćwiczeniami na ten tydzień i jak na razie trzymam się planu (dopiero wtorek, a ja już się jaram xD).
Ale czuję, że tym razem się uda.

Damy radę. Wszystkie będziemy miały wymarzone sylwetki. Wiemy czego chcemy i osiągniemy nasze cele! 
Trzymajcie się chudo ;****

1 komentarz:

  1. Dobrze,że waga poszła w dół :) Na pewno się uda, wierzę w Ciebie !

    http://unelma-pro-ana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.