wtorek, 4 sierpnia 2015

(27)

Przepraszam ale przez ostatnie półtora tygodnia Was nie odwiedzałam. W piątek zrezygnowałam z dalszego zbierania borówek. Dostałam zaliczkę i od razu umówiłam się do fryzjera i kosmetyczki :D taki jakiś babski gen xD Korzystając z wolnego czasu nadrabiałam zaległości czytelnicze. Brakowało mi bardzo książek. Jeszcze na imieniny dostałam dwie nowe pozycje: "Dziewczyny z Syberii" i "Dziewczyny z powstania". Prezent trafiony w dziesiątkę, bo chciałam sobie sama kupić te książki ale miałam zawsze jakieś ważniejsze wydatki :)

Do 12.08 chciałam schudnąć, a właściwie to ogarnąć się jakoś z wyglądem. No i dzisiaj obudziłam się z ręką w nocniku, bo to już za tydzień. Daleko mi do dobrego wyglądu. Wiem, nic już nie zrobię, bo nawet gdybym nic nie jadła i ćwiczyła przez cały tydzień, to i tak kiedy przyjedzie A. będę musiała coś jeść i wiadomo- tragiczne jojo. Spróbuję owijać się codziennie folią jak przed studniówką. Tylko nie wiem jak wytrzymam całą noc, bo jest za gorąco. Jakieś interwały może. Nie mam pojęcia. Zajebałam po całości. Trochę mi przykro, bo mogłam coś robić. Ale po chuj rozpamiętywać. Od września będzie dobrze :)

Trzymajcie się :*

Tak z przymrużeniem oka :P

3 komentarze:

  1. jak-biegac.pl/bieganie-w-folii polecam artykul
    Rozumiem, ze A cos dla Ciebie znaczy.
    Moze postaw na zdrowe jedzenie, unikanie fastfoodow, slodyczy, maseczki, peelingi, kapiel z olejkami, rozciaganie, yoge, spacery. - wypoczeta bedziesz wygladac 10 razy lepiej niz zaglodzona i zacwiczona na smierc + jojo nie bedzie.

    Trzymaj sie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętasz co mamy w dekalogu??
    Masz być motylkiem nie od jutra, nie od poniedziałku, nie od przyszłego miesiąca - tylko od teraz, od tej chwili, od tego momentu. NIE ZAPOMINAJ O TYM!

    + powiesz coś więcej na temat tej folii? Zainteresowało mnie to ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteśmy grupą dziewczyn z forum o zaburzeniach odżywiania.
    Wspieramy się wzajemnie, walczymy o idealną sylwetkę ale nie jest to walka za wszelką cenę. Mamy inne priorytety, choć każda z nas chce uzyskać wagę z którą czuje się dobrze /dla niektórych to 50kg, dla innych 40kg /
    Już dawno nie jest to forum pro ana/nadal niektóre z nas marzą o BMI dużo niższym niż 18 ale nie nazywamy siebie motylkami Nie popieramy prowokowania wymiotów, długich głodówek, okaleczenia się ale też nie osądzamy/
    Nam także zdarzają się gorsze dni i wracają stare nawyki ale żadna z nas tego nie popiera i stara się zwalczać to w samym zarodku.

    Niektóre z nas mają bilans 700 kcal, niektóre 1500kcal
    Jesteśmy różne i staramy się to akceptować.

    Jeśli chciałabyś do nas dołączyć - zapraszamy

    Nie przyjmujemy osób, które się tylko zarejestrowały a o sobie nic nie napisały w dziale "przywitaj się". Jest to forum zamknięte.



    adres forum: www.thiness.fora.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. To naprawdę bardzo duża motywacja do dalszego działania.